Dziś mam dla Was wspaniałe połączenie soczystego, nieco łososiowego różu i brokatu od Colour Alike. Lakier Misslyn już raz się u mnie pojawił, a później poszedł w zapomnienie, przez to, że trochę mi zgęstniał i malowanie nim nie sprawiało mi już takiej przyjemności. Ale dzięki rozcieńczalnikowi z Inglota udało mi się go odświeżyć i nadal mogę się nim cieszyć.
Przy Misslyn do pełnego krycia wystarczą dwie warstwy, a jeśli chodzi o los diamentos widzicie trzy warstwy (dwie by spokojnie wystarczyły, ale ja chciałam uzyskać większe krycie).
Przypominam również o moim rozdaniu (tutaj link;))
Ciekawy duet, róż piękny :)
OdpowiedzUsuńśliczne połączenie!
OdpowiedzUsuńSuper wygląda ten CA! Jeszcze go nie mam, ale to na pewno się zmieni ;P A róż śliczny :)
OdpowiedzUsuńLos Diamentos jest świetny! i w połączeniu z różem też fajnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie im razem :)
OdpowiedzUsuńHi dear!! I really enjoy your blog, its amazing!!
OdpowiedzUsuńYour style is so perfect :)
Come to see my new post: NO ONE COULD DENY
http://peaceinmyshoes.blogspot.com.es
Super:) Fajnie zestawiłaś ze sobą kolorki:D
OdpowiedzUsuń