Święta coraz bliżej, więc czas na trochę błysku.
Przedstawiam Wam dzisiaj zdobienie wykonane za pomocą płytki Born Pretty BP - 11. Przy takich wzorach lubię używać kontrastujących kolorów i zazwyczaj wybieram właśnie takie zestawienie: biel, czerń i srebro.
Żeby nie było tak standardowo, ze stempli zrobiłam naklejki i nałożyłam na dwa paznokcie. Resztę pomalowałam czarnym i srebrnym lakierem.
Jeśli chodzi o to sreberko, to muszę przyznać, że bardzo często sięgam po ten lakier. Może nie widać tego na blogu, ale jest to jeden z moich ulubieńców, szczególnie o tej porze roku. Jest bardzo mroźny i pomimo, że zdobienie samo w sobie nie jest zimowe, to ten lakier nadaje mu takiego charakteru :)
Do tego zdobienia nakręciłam również filmik, który dzisiaj wieczorem pojawi się na moim kanale na YT. Jeśli chcecie go zobaczyć, to u góry strony w prawym rogu pod banerem jest taka okrągła ikonka, która Was zaprowadzi na mój kanał.
ps. wiem, że ostatnio trochę cicho na blogu, ale nie myślcie, że nic nie będę już wrzucać. Miałam po prostu ostatnio urwanie głowy i nie nadążam ze wszystkim, ale wkrótce to naprawię :)
Mam nadzieję, że nie będziecie ode mnie uciekać :)
Gosiu czasami każdej z nas brakuje czasu żeby połapać wszystko - poczekamy na Ciebie ;) Mani śliczne :) idealne do małej czarnej :)
OdpowiedzUsuńdziękuję:) no niestety tak czasem bywa, tyle do zrobienia a czasu mniej niż potrzeba:)
Usuńcudowny lakier <3 a płytka czadowa, uwielbiam takie wzorki :D
OdpowiedzUsuńzdobienie super, a co do zastoju na blogu to każdemu się zdarza
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie :)
OdpowiedzUsuńSuper mani :) A płyteczka w ogóle świetna - niestety jako jedyna z całego setu do mnie nie dotarła :( czekam aż BPS łaskawie mi ją dośle...
OdpowiedzUsuńoni zawsze dosyłają :)
UsuńMam tą płytkę i jest super :) śliczne mani
OdpowiedzUsuń