13 marca 2014

Beauty Forum 2014 Haul

Heeej!

Chciałabym dzisiaj Wam pokazać co upolowałam na targach kosmetycznych, które były 8 marca. Poszłam tam głównie z nastawieniem na OPI i ZOYĘ i jak zobaczycie, tego się trzymałam.
Jestem z siebie zadowolona, bo nie wydałam wszystkich pieniędzy (swoją drogą tak sobie teraz myślę, że wzięcie większego budżetu i mówienie ciągle, że się nie chce wszystkiego wydać nie było zbyt mądre i mogło się różnie skończyć) i kupiłam tylko jeden lakier tak o, bo "mogłabym taki mieć... i takiego nie mam... a może sobie nim pomaluje kiedyś paznokcie...".

Spędziłam też bardzo przyjemnie czas z dziewczynami i wspólnie mogłyśmy się cieszyć z naszych zdobyczy.
Iiiii... to na pewno nie były moje ostatnie targi :)


Teraz do rzeczy.


OPI




Lakierów OPI kupiłam najwięcej. Wybrałam właściwie wszystko to co zaplanowałam, plus te malutkie buteleczki i balsam do rąk, które były po 5zł.


Pierwsze złapałam buteleczki z kolekcji Brazil. Jestem zachwycona tą kolekcją i mogłabym mieć wszystkie kolory, ale zrobiłam sobie limit, bo chociaż wszystkie są piękne i na pewno bym ich używała, to nie miałam takiego budżetu. Także wzięłam cztery kolory, które widzicie poniżej (aparat trochę je zjadł).




Oprócz tego wzięłam dwa klasyczne lakiery OPI. Biały i czerwony. Biały zawsze się przyda, tym bardziej, że często noszę białe mani, a takiej klasycznej czerwieni nie miałam w swojej kolekcji, także same rozumiecie.




Jeszcze sięgnęłam po miniaturki. Ciemno szary jest z kolekcji Germany, brokat z kolekcji Nicki Minaj. Różowy nie jest z żadnej kolekcji limitowanej.
Odżywki już trochę ubyło, bo zaczęłam już ją stosować, czytałam o niej wiele dobrego, więc mam dość wysokie oczekiwania ;) Mam nadzieję, że się spisze.































I na koniec OPIowego szaleństwa mały balsamki do rąk, którego połowy już nie ma :) Bo ma śliczny zapach i wspaniale nawilża. Aż żałuję, że nie wzięłam więcej.





ZOYA




Na to stoisko właściwie poszłyśmy po odbiór, bo miałyśmy już naszykowane lakiery. Także nic więcej nie brałam prócz tego co na spokojnie w domu wybrałam i wyselekcjonowałam (chociaż nie powiem, żeby mnie nie kusiło;)).
Dodam jeszcze, że to moje pierwsze Zoye i jestem bardzo podekscytowana tym zakupem:)


I teraz po kolei... Wybrałam trzy lakiery PixieDust. Co prawda nie przepadam za lakierami piaskowym, ale te Zoyi mi się podobają.




Wzięłam też dwa lakiery kremowe. Śliczny błękit i standardowo cielisty lakier, bo takie u mnie się nie marnują;)




I najpiękniejszy lakier świata! Albo co najmniej jeden z... Od kiedy zobaczyłam ten lakier, wiedziałam, że kiedyś będzie mój. I w końcu jest!  Jest przepiękny! ;D





ORLY


Lakierów Orly też nie miałam w swojej kolekcji, tak jak Zoyi. Te były z kosza wyprzedażowego (i pewnie tylko dlatego je wzięłam;)). Ten brązowawy jest w mojej kolorystyce i od razu mi się spodobał, a ten drugi wzięłam tak przy okazji. Nie byłam co do niego przekonana i nadal w sumie nie jestem, ale nie można o nim powiedzieć złego słowa. Jest piękny, tylko ja rzadko noszę takie kolory. Ale zobaczymy, może jeszcze się zakocham :D






SECHE VITE


I na koniec Seche Vite. Wzięłam szybkoschnący Top Coat i do tego rozcieńczalnik (bo słyszałam, że szybko gęstnieje i ciężko się nim pracuje).
Przy zakupie dostałam jeszcze miniaturkę szybkoschnącego Topu.




I to tyle. Mam nadzieję, że się podobało i że nie zanudziłam. Wiem, że to kolejny post z serii targi kosmetyczne, ale tyle dobroci do mnie trafiło, że aż żal się nie pochwalić.

14 komentarzy:

  1. Świetne zakupy!!! Zazdroszczę... :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Ojejka ależ cudeńka wybrałaś Gosiu :) wspaniałości - gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ha, sporo tego! :D Ciekawi mnie Dream ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niedługo będzie:) już nim malowałam jestem zakochana w nim. mój nowy ulubieniec:)

      Usuń
  4. Cudeńka, nic tylko brać i malować!
    Może i ja się kiedyś na targi wybiorę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zdecydowanie warto się wybrać. następne we wrześniu:)

      Usuń
  5. pokaźna kolekcja lakierów, sama bym parę przygarnęła z nich:))
    pozdrawiam woman-with-class.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. tez bym się cieszyła z takich zdobyczy :)
    Seche Vite - miałam kilka opakowań, to mój ulubieniec :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Żałuję, że nie miałam jak pojechać na targi. Wybrałaś świetne lakiery, zwłaszcza te piaski Zoya:)
    Google ma jakieś problemy i nie mogę obserować, ale jak tylko się naprawi to zyskasz nowego obserwatora:D

    OdpowiedzUsuń
  8. nono poszalałaś! ja powoli zaczynam żałować, że nie kupiłam Zoyi Dream...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojj. To szkoda ze nie kupiłaś. Jest śliczny ! Już nim malowałam i jestem pod ogromnym wrażeniem tego lakieru.

      Usuń
  9. bardzo fajne :) najbardziej podobają mi się te pastele Zoyi :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja trochę bałam się brać Brazil, aczkolwiek też bardzo przypadła mi do gustu. Pomarańcze i korale to coś co uwielbiam na paznokciach! Miałam jednak wrażenie, że znów kolory są wtórne, a ja podobne mam z OPI czy innych firm. Pokazuj London i Godivę!:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za miłe słowo! :)
Każdy komentarz motywuje mnie do tworzenia nowych postów i sprawia, że prowadzenie bloga jest jeszcze bardziej przyjemne. :)

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia