Czas na wiosnę!
Tak moje drogie! Najwyższa pora przywołać wiosnę i odłożyć zimowe lakiery do pudełka. Ostatnio było trochę słońca na mieście to teraz trzeba wrzucić je także na paznokcie :D A w tym pomoże nam nowa kolekcja od ORLY Pastel City.
Mamy tutaj trzy lakiery kremowe i trzy lakiery metaliczne:) Kolekcja wprost stworzona dla mnie. Chociaż przyznam, że na początku mój entuzjazm nie był aż taki, bo na początku kolory wydawały mi się mdłe. Ale w momencie kiedy wrzuciłam je na paznokcie... zakochałam się w nich!
Kremowe lakiery kryją zaskakująco dobrze! Nijak się mają do zeszłorocznej wiosny gdzie potrzebne były trzy warstwy. Tutaj już przy dwóch mamy bardzo dobre krycie i szczerze, ja nie potrzebuję więcej :)
Jeśli chodzi o metaliki to też sama radość :) Co prawda, jak to w metalikach, zostają drobne smugi, ale to już taki urok tego wykończenia. Mnie to osobiście nie przeszkadza, ale jak nie jesteście fankami, no to te trzy lakiery nie będą dla Was.
Bardzo ważną kwestią, którą wręcz muszę poruszyć, jest to, że lakiery ORLY są wegańskie oraz cruelty free. Pisałam już o tym w poście na temat poprzedniej kolekcji, dlatego tutaj nie będę się już rozwodzić. Napiszę tylko, że jeszcze przyjemniej nosi się te lakiery, wiedząc jaka jest polityka tej firmy :)
I to tyle w tym poście. W następnych pojawią się swatche lakierów :)
Dajcie znać co myślicie o tych kolorach i który podoba wam się najbardziej :)
xoxo
Bardzo ładne pastelowe kolory :)
OdpowiedzUsuńŚwietna ta kolekcja :)
OdpowiedzUsuńFajne kolorki, skoro fajnie kryją, to wydają się idealne :)
OdpowiedzUsuńSuper, że są wegańskie. Fajne kolorki. Metaliczne coraz bardzie zaczynają mi się podobać, a kiedyś ich nie lubiłam. Obserwuję i zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńWidziałam już u Ani z B. for Beautiful Nails swatche tej kolekcji lakierów - bardzo ładne są. Podoba mi się wersja pastelowa, ale ta metaliczna też ma swój urok :)
OdpowiedzUsuń